Blog

Chat GPT marketingowcem w Twojej firmie? Nie popełnij tych błędów!

Tempo rozwoju narzędzi wspomagających prowadzenie biznesu online jest fascynujące. Zapewne pamiętasz, jak jeszcze niedawno uczyłeś się obsługi Google Analytics, a teraz możesz zlecać proste lub bardziej zaawansowane zadania chatowi GPT. To zdumiewające, jak szybko zmienia się rzeczywistość – nie tylko w e-commerce, ale również w szeroko pojętym biznesie. Można zaryzykować stwierdzenie, że nawet za szybko. Wprawdzie AI poprawia efektywność powtarzalnych procesów, to jednocześnie może odbija się to na jakości działań wymagających kreatywności i głębszej refleksji. O czym mowa? Na przykład o tworzeniu złożonych tekstów, których AI nie potrafi wygenerować zgodnie z oczekiwaniami.

Wysoka jakość nie zrobi się sama

Automatyczne generowanie treści przez Chat GPT to niewątpliwie bardzo duże ułatwienie dla osób prowadzących małe sklepy internetowe Zator. Co ciekawe, również specjaliści od marketingu czy nawet sami copywriterzy coraz chętniej korzystają z dobrodziejstw AI. W końcu wystarczy kilka minut, aby stworzyć tekst na wysokim poziomie, który zwykle jest pozbawiony błędów oraz względnie dobrze oddaje to, co autor miał na myśli. W rezultacie, prowadząc sklep online, nie musisz już spędzać godzin na tworzeniu opisów niemal identycznych produktów, które różnią się tylko drobnym szczegółem. A jeśli potrzebujesz napisać prosty newsletter czy post na sociale (więcej o automatyzacji w SM przeczytasz tutaj), to również możesz skorzystać z generatywnych treści od AI. To proste, zwykle bardzo skuteczne oraz ekstremalnie oszczędza czas i środki. Jest tylko jedno „ale”. Mimo że Chat GPT wraz z kolejnymi wersjami jest coraz lepszy, to wciąż ma problemy z tworzeniem zaawansowanych tekstów, w których używa się metafor, przenośni czy zmienia konteksty w zależności od przyjętej formy. Rozwiązanie? Dobry warsztat pisarski i doświadczenie… człowieka, a dokładniej copywritera czy content creatora.

AI i błędy, które najpewniej popełni(sz)

Korzystanie z treści generatywnych może przynieść pozytywny efekt, ale tylko w określonych warunkach. W co najmniej kilku sytuacjach zdanie się na AI może wywołać niesmak. Choć w biznesie liczy się zdrowy balans między kosztami i poświęconym czasem a osiągniętym wynikiem, czasem warto trzymać rękę na pulsie, aby Chat GPT nie zaszkodził. Kiedy może tak się stać? Na przykład w takich sytuacjach jak poniżej.

  • Treści nie spersonalizowane

Dziś wszystko jest spersonalizowane. Dlatego Twoi klienci potrzebują produktów i usług ściśle dopasowanych do swoich potrzeb. Mówiąc o personalizacji, nie sposób nie odnieść się do elastyczności. Nawet w ramach jednej grupy docelowej znajdą się osoby, które mają różne preferencje, zwyczaje czy posługują się specyficznym slangiem np. młodzieżowym. Personalizacja treści pokazuje czytelnikowi (klientowi), że marka zna i rozumie jego potrzeby i chętnie je zaspokoi.

  • Mieszanie kontekstów

To prawdziwa zmora Chatu GPT. Jeśli produkt jest na tyle pospolity, że kupują go osoby z dowolnej części świata, to nie ma w tym nic złego. Dlaczego? Zwykle nikt nie czyta, a jeśli już, to nie zastanawia się nad takimi treściami, więc mogą być generowane. Jednak trudności pojawiają się, gdy w generowanych treściach dochodzi do mieszania kontekstów (kodów) kulturowych. Mając target na klienta z obszaru Europy Środkowo-Wschodniej, nie zwracamy się do niego i budujemy tła właściwego dla USA, krajów arabskich czy Dalekiego Wschodu. W takich sytuacjach pojawia się bardzo dużo błędów oraz nieprawidłowej „interpretacji” danych przez AI. Co więcej, często w tekstach sprzedażowych używa się przenośni i nawiązań do określonych słów czy znaczeń, które AI traktuje zupełnie dosłownie.

  • Powielanie schematów

Generowanie nieoryginalnych treści niektórym może się podobać, ale zupełnie nie podoba się to algorytmom wyszukiwarek, które błyskawicznie odczytują schemat i duplikowanie treści. Korzystając z Chatu GPT bardzo łatwo o brak unikalności. O ile przy odpowiednim zastosowaniu komend, można wygenerować dość unikalny tekst SEO, o tyle z czymś bardziej złożonym będzie trudniej. Dlatego tak ważne jest, aby opracowany tekst realnie angażował emocje czytelnika i otwierał przed nim nowe spojrzenie, nową perspektywę. Co ciekawe, tzw. „kreatywne teksty” generowane przez AI są postrzegane jako sztuczne i nieprzystające do realiów. A to z kolei negatywnie wpływa na spójność contentu.Proadax -Agencja Interaktywna - tworzenie stron www, tworzenie sklepów online

Równie istotną rzeczą są ograniczenia techniczne wynikające z procesu uczenia się AI. Chat GPT korzysta z określonych zasobów wiedzy dostępnych w Internecie oraz generuje treści przy pomocy wbudowanych algorytmów, które niekoniecznie sprawdzą się w każdej branży i w każdym kręgu kulturowym. W przypadku prostych opisów skierowanych pod SEO generatywne treści są świetne, ponieważ niemal idealnie (przy współpracy z człowiekiem znającym zasady) wpasowują się w konwencję budowania pozycji w wyszukiwarkach. Natomiast w procesie budowania tekstów, które będą czytać ludzie, w tym potencjalni klienci, widać sporo sprzeczności. Wiele zaproponowanych i edytowanych kompilacji zwyczajnie nie oddaje zamysłu autora, więc ten musi coś poprawiać i często marnować czas na udoskonalanie dzieła wygenerowanego przez AI. Wówczas znacznie lepiej i być może szybciej byłoby wymyślić coś samodzielnie, a tym samym trafić w gusta i potrzeby grupy docelowej, posługując się naturalnym językiem pisanym. Jeśli u odbiorcy pojawi się podejrzenie, że czyta tekst wygenerowany przez sztuczną inteligencję, jego zaufanie do marki zniknie, a wtedy istnieje duże ryzyko, że zwróci się do konkurencji. Odbudowa raz straconego zaufania trwa bardzo długo, ponieważ ludzie nie lubią być traktowani jak przedmioty – oczekują od firmy/marki ludzkiej twarzy i poczucia, że są dla niej ważni.

Podsumowanie

Rozwiązania znane z Chatu GPT i szeroko pojętej AI są dużym ułatwieniem dla wielu firm z branży e-commerce i nie tylko. To bardzo ciekawe narzędzie, które istotnie obniża koszty i oszczędza czas, kiedy potrzeba wygenerować proste teksty znajdujące zastosowanie w opisach produktów, niektórych postach SM, newsletterach czy treściach SEO. Jednak z całą pewnością Chat GPT nie zastąpi doświadczonego copywritera, a tym bardziej marketingowca, który działa i integruje różne obszary rozwoju marki. Częstym błędem popełnianym przez małe firmy jest pełne i bezrefleksyjne poleganie na rozwiązaniach AI. Efektem takiego działania jest bombardowanie klienta tekstami, które nie odpowiadają jego oczekiwaniom i wydają się być co najmniej sztuczne. Dlaczego? Bo brak w nich personalizacji, wyczucia kontekstu czy oryginalności.  W związku z tym AI może być wyśmienitym narzędziem do automatyzacji czasochłonnych i prostych procesów, ale jak na razie nie zastąpi wiedzy i umiejętności doświadczonego specjalisty z branży kreatywnej. W pracy programistów również, o czym był już wpis.

Bądźmy w kontakcie

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszej społeczności i zostaw nam swojego maila. Co jakiś czas otrzymasz od nas wskazówki, ciekawostki i newsy ze świata www oraz marketingu!

Potrzebujesz więcej informacji?

Zostaw numer, oddzwonimy
do Ciebie.